Rejs na Wasini - w planie nurkowanie z delfinami i snorkeling na rafach. W rzeczywistości spotykamy nie te delfiny co trzeba, czyli nie butelkonose tylko takie białe, mało przyjazne, nie chętne do kontaktu. Marcin wskakuje do wody i próbuje do nich podpłynąć ale uciekają mu. Późniejszy snorkeling trwa godzinę - to trochę długo biorąc pod uwagę temperaturę wody i fakt że jest dość płytko, ale nie marudzimy :)
O 13 lunch, a na luch.. kraby, king fish i specjały kuchnii afrykańskiej.
Po lunchu zwiedzamy jeszcze wioskę na Wasini - ludzie tu nie mają prądu. Z parku mangrowców zabieramy garść nasion - a nóż i w Polsce wyrosną! :)